Podczas gdy w Polsce planuje się regulacje najcenniejszych dużych rzek, Szwajcaria i Austria podpisały porozumienie o realizacji projektu, którego założeniem jest przywróceniu naturalności koryta uregulowanego przed laty górnego Renu. Nadrzędnym celem projektu jest poprawa bezpieczeństwa powodziowego mieszkańców. Po latach zrozumiano tam, że to naturalne tereny zalewowe w dolinie rzeki pozwalają na skuteczniejszą ochronę przed powodzią niż urządzenia hydrotechniczne towarzyszące uregulowanej rzece.
2 lipca w Gdańsku została podpisana umowa na studium wykonalności Drogi Wodnej rzeki Wisły (drogi wodnej E40 na terytorium Polski). Podpisali ją przedstawiciele Zarządu Morskiego Portu Gdańsk i reprezentujący wyłonionego w drodze przetargu wykonawcę, brytyjską firmę Halcrow Group Limited. Wedle informacji prasowej, minister zapewnił, że "proces użeglownienia rzek w Polsce dokonywany jest po wzięciu pod uwagę wszystkich obostrzeń ekologicznych, a także po konsultacji idących za nim zagrożeń dla środowiska". Białoruś także przygotowuje się do opracowania oceny oddziaływania na środowisko drogi wodnej E40 na obszarze Białorusi. O zagrożeniach dla środowiska, jakie niesie ze sobą budowa śródlądowych autostrad alarmuje m.in. Koalicja Ratujmy Rzeki.
Torfowiska Poleskiego Parku Narodowego, to jedne z najcenniejszych torfowisk niskich w Polsce i w Europie. Ranga tego obszaru została doceniona i objęty jest ochroną międzynarodową jako: Transgraniczny Rezerwat Biosfery "Polesie Zachodnie", obszar Ramsar i obszar Natura 2000. Stanowi jeden z dziesięciu obszarów na świecie najważniejszych dla zachowania wodniczki. Wszystko to nie przeszkodziło jednak Ministrowi Środowiska w wydaniu australijskiej firmie koncesji na poszukiwanie węgla kamiennego na tym obszarze.
Białoruś planuje osuszenie i przekształcenie kolejnych, niezmeliorowanych dotychczas, bagien w kopalnię torfu. Chodzi o prawie tysiąc hektarów torfowisk w rejonie Lidy, w dolinie rzeki Dzitwy. Powstaniu kopalni sprzeciwiaja sie lokalni mieszkańcy. Według nich szansą na uratowanie bagien byłoby utworzenie tam rezerwatu. Potrzebna jest do tego m.in. niezależna ocena korzyści ekologicznych, jakie dają rozlewiska rzeki Dzitwy w obecnym stanie, która pokazałaby, w kontekście usług ekosystemowych torfowisk, bezcelowość ekonomiczną pozyskiwania i wydobycia torfu.
Białoruskie Bagna Olmańskie są największym niezmeliorowanym torfowiskiem w Europie, nie licząc europejskiej części Rosji. W odróżnieniu od innych poleskich bagien, nigdy nie były meliorowane. Nawet w czasach radzieckich wielkie prace hydrotechniczne ominęły tą część Polesia, ponieważ był tu wtedy poligon wojskowy. Mimo obaw ekologów, że droga może nieodwracalnie zniszczyć ten unikalny ekosystem, właśnie powstała kilkunasto-kilometrowa droga wybudowana bezpośrednio przez dziewicze Bagna Olmańskie... Według administracji leśnej, droga ma służyć do wywozu drewna, które ma być pozyskiwane na bagnach. Czyżby po wschodniej stronie naszej granicy powtarzała się historia znana nam z ostatnich wydarzeń w Puszczy Białowieskiej? ...
W 2017 utworzono obszar Ramsar obejmujący tereny po obu brzegach rzeki Kongo o łącznej powierzchni ponad 129 tys. km2. Obszar utworzono w niespełna kilka miesięcy po odkryciu na tym obszarze największych tropikalnych torfowisk na świecie, o czym pisaliśmy na bagna.pl w styczniu 2017.
W styczniu 2018, w ramach nowelizacji Dyrektywy o odnawialnych źródłach energii, Parlament Europejski zaproponował, żeby wpisać do niej m.in. następujące punkty:
"Władze Miasta Gdańska planują budowę dużego zbiornika retencyjnego w Dolinie Potoku Oliwskiego (...). Zamierzenie jakim jest budowa dużego zbiornika retencyjnego w dolinie Potoku Oliwskiego nie przybliży do realizacji celu jakim jest zmniejszenie zagrożenia powodziowego dla Gdańska, tylko spowoduje zniszczenie przyrody oraz kuriozalnie zwiększy zagrożenie powodziowe w mieście, w przypadku awarii."