banner_003
banner_001
banner_004

O przygotowywanych zmianach w prawie łowieckim, które mają na celu m.in. zwiększenie liczby myśliwych, poinformował we wtorek podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa wiceminister klimatu i środowiska oraz myśliwy Edward Siarka. Siarka oznajmił też, że ze względu na rosnącą populację łosi i wyrządzane przez nie szkody, jest również gotowy znieść obowiązujące od 2001 roku moratorium na odstrzał tych zwierząt. Od wprowadzenia moratorium urodziły się już pokolenia łosi, które nie znają lęku przed człowiekiem, więc w przypadku zniesienia moratorium, stałyby się nieetycznie łatwym celem dla myśliwych.

Jak napisała na fb Koallicja Niech Żyją

"Ta bulwersująca zapowiedź podważa zalecenia ekspertów, w tym autorów „Strategii ochrony i gospodarowania populacją łosia w Polsce”. Twierdzenie, że łosi jest za dużo, jest nieuprawnione – Ministerstwo Klimatu i Środowiska wraz z Lasami Państwowymi nie dysponują bowiem rzetelnymi danymi w tym zakresie. Autorzy „Strategii” uważają, że podawane przez Resort liczby „przekraczają biologiczne możliwości przyrostu tego gatunku”. Argument zaś dotyczący szkód powodowanych przez łosie również nie powinien służyć za uzasadnienie dla ich zabijania. Szkodom w uprawach leśnych można zapobiegać, a w przypadku szkód w uprawach rolnych istnieje już system wypłaty odszkodowań.

O odstrzał łosi, jeszcze za poprzedniej koalicji rządzącej, zabiegały Lasy Państwowe. Jednocześnie resort środowiska nie ukrywał wówczas rzeczywistego celu wprowadzenia odstrzałów, wymieniając wśród zalet takiego rozwiązania „poszerzony zakres usług świadczonych dla myśliwych z kraju i zagranicy”. Ostatnim, który zapowiadał przywrócenie polowań na łosie w 2017 był nieżyjący już ex minister Jan Szyszko. Musiał jednak szybko z tego zamiaru się wycofać wskutek silnych protestów społecznych. Łoś jest gatunkiem bardzo wrażliwym na eksploatację łowiecką i istnieje realne ryzyko, że po zniesieniu moratorium na odstrzał liczebność jego populacji załamie się, podobnie jak w latach 90., kiedy polowania doprowadziły łosie na skraj wyginięcia. "

Aktualności