Gdy płonęły Bagna Biebrzańskie, kopano rowy odwadniające Bagno Wizna, torfowiskowy obszar Natura 2000 położony u zbiegu rzek Biebrzy i Narwi. Po interwencji Fundacji Dzika Polska, RDOŚ w Białymstoku wszczął postępowanie ws. wstrzymania prac prowadzących do odwadniania Bagna Wizna. Dyrektor RDOŚ zamierza również poinformować policję i zwrócić się do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o informacje, czy właściciele działek podjęli zobowiązania rolno-środowiskowo-klimatyczne w ramach dofinansowania z któregoś pakietu PROW.
Więcej:
https://smoglab.pl/miesiac-po-pozarach-osuszaja-torfowisko-nad-biebrza-to-niedorzeczne/
Centrum Ochrony Mokradeł dołączyło do organizacji domagających się od RDOŚ w Białymstoku wstrzymania pogłębiania rowów i przywrócenia stanu poprzedniego oraz wnioskuje o dołączenie na prawach strony do wszczętego postępowania. Jesteśmy przekonani, że nie ma innej przyszłości dla takich obszarów, niż blokowanie rowów i przestawianie rolnictwa odwodnieniowego na rolnictwo dostosowane do wysokich poziomów wody. Pogłębianie rowów jest nie tylko sprzeczne z Planem Zadań Ochronnych, ale też z nową Wspólną Polityką Rolną, zakładającą ochronę gleb zasobnych w węgiel. Szacujemy, że przekopanie kilkudziesięciu rowów na Bagnie Wizna mogło zwiększyć roczne emisje CO2 o kilkanaście tysięcy ton.