Pierwszych 10 koników polskich z Roztoczańskiego Parku Narodowego wypuszczono w Biebrzańskim Parku Narodowym. Docelowo zamieszka tu 30 osobników tego gatunku, a bytować będą na terenie 190 hektarów ogrodzonych łąk w Obwodzie Ochronnym Grzędy w Biebrzańskim Parku Narodowym. Koniki będą bytować na terenie 190 hektarów ogrodzonych łąk w Obwodzie Ochronnym Grzędy w Biebrzańskim Parku Narodowym. Wybrano obszar z łąkami i zaroślami. Koniki będą lokalną atrakcją edukacyjną i turystyczną, ale nie tylko.
(tekst pochodzi z serwisu www.naukawpolsce.pap.pl, z artykułu Izabeli Próchnickiej, 26 listopada 2004)
OBUSTRONNA KORZYŚĆ
Z jednej strony konik ma pomóc w ograniczeniu zarastania tych terenów, a z drugiej - hodowla przyczyni się do zachowania gatunku.
"Nad Biebrzą sukcesja terenów bagiennych nie sprzyja przede wszystkim wielu rzadkim gatunkom ptaków" - wyjaśnia Sieńko.
Konik polski może pomagać biebrzańskim bagnom. Niczym "żywa kosiarka" jest w stanie zjeść to, czego się nie wykasza i czego nie chcą jeść inne zwierzęta. Zjada to, co znajdzie: turzyce, pędy młodych brzóz, olchy, wierzby. Może pomóc ptakom - batalionom czy wodniczce, które lubią tereny otwarte.
Konikom niestraszna też zima, śnieg i mróz.
KONIKI RASOWO CZYSTE
Pieniądze na hodowlę zachowawczą konika polskiego nad Biebrzą przekazały Narodowy i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. "To 400 tysięcy złotych. Do 2007 roku nad Biebrzą zamieszka 30 koników z Roztoczańskiego Parku Narodowego" - mówi Sieńko.
Koniki mają rodowody. W ich hodowli będzie zapewnione bezpieczeństwo genetyczne. Chodzi o to, żeby nie były ze sobą zbyt blisko spokrewnione.
Koniki polskie to rzadka rasa. Są one jedyną rasą na świecie wywodzącą się od dziko żyjących tarpanów, które na wolności, na terenach bezleśnych można było spotkać jeszcze pod koniec XVIII wieku - tłumaczy Sieńko. Zwierzę jest niższe i lżejsze od powszechnie znanych koni i ma charakterystyczne tzw. myszowate umaszczenie.
Kilka lat temu nad Biebrzą pasły się już koniki polskie należące do prywatnego właściciela. Ze względu na różne nieporozumienia między właścicielem, a parkiem eksperyment przerwano. Koniki znad Biebrzy przemieszczono na Pomorze, gdzie także pomagały przyrodzie.